Przyjemną cześcią projektu jest moment kiedy wizja przeobraża się w coś bardziej namacalnego, a modele 3D i wizualizacje takie są. Dodatkowo potrzebne było przygotowanie kształtu części podwodnej, którą wykonaliśmy za pomocą profesjonalnego oprogramowania do modelowania kształtu kadłuba statku. Nasz cykl projektowy nie odbiegał zanadto od tego, jaki znajduje zastosowanie przy projektowaniu pełnowymiarowych jednostek pływających, z tą różnicą, że poszczególne etapy trwały znacznie krócej. Udało nam się zoptymalizować kształt kadłuba dla prognozowanej prędkości projektowej, dzięki temu liczyliśmy na niskie zapotrzebowanie na energię, a to przekładało się dalej na znaczną autonomiczność łodzi.
Projekt części pokładowej zmienialiśmy wielokrotnie, poszukując optymalnego zagospodarowania przestrzeni oraz możliwości właściwego rozstawienia oprzyrządowania, w szczególności anten. W koncepcji jednostka pomiarowa miała być wyposażona w panele słoneczne, żeby jeszcze bardziej wydłużyć czas pracy urządzenia. Panele pochłaniały znaczną część przestrzeni pokładowej.
Ważnymi punktami przy planowaniu pokładu było również rozmieszczenie kamer, czujników przeszkód oraz pozostawienie właściwej przestrzeni wewnątrz jednostki na zamontowanie dodatkowych opcji jak kamera podwodna, dodatkowy zestaw baterii itp. Projekt jest nadal żywy, stale rozwijany i będzie jeszcze z pewnością ulegał dalszym zmianom. Jednak musimy od czegoś materialnie zacząć. Zaczynamy od kadłuba.