Trwają intensywne prace nad projektem. Określamy opcje, definiujemy komponenty i testujemy. Ujemne temperatury sprawiają, że czas spędzony nad wodą jest dosyć ograniczony. Przeprowadziliśmy optymalizację śruby napędowej i wydrukowaliśmy własne modele dopasowane do rzeczywistej charakterystyki oporowej kadłuba oraz parametrów silnika. Zaprojektowaliśmy od zera całkowicie nowy kontroler do sterowania jednostką, umożliwiający ciągłą transmisję parametrów pracy silników, napięcia baterii, transmisję obrazu z kamery oraz śledzenie pozycji i możliwość szybkiej modyfikacji zaplanowanej lub realizowanej trasy. Kontroler zapewnia ponad kilometrowy zasięg, a po wczytaniu trasy zasięg jednostki może sięgać aż 50 km.
Ze względu na panujące warunki pogodowe możemy testować sprzęt i jego pracę w ujemnych temperaturach. W takiej sytuacji korzystanie z autonomicznych rozwiązań i planowania misji jest niezmiernie korzystne, ponieważ sterowanie ręczne jest znacznie utrudnione i męczące dla operatora.
Zaczęliśmy wykorzystywać nowego typu oprogramowanie do wyznaczania misji, dzięki któremu nie ma potrzeby korzystania z laptopa. Wszystkie operacje można wykonać z poziomu smartfona, między innymi dlatego w kontrolerze zastosowaliśmy specjalny uchwyt do niego. Na smartfonie możemy również wyświetlać aktualne dane z echosondy lub inne dane, które są przetwarzane przez jednostkę na wodzie.
W najbliższych planach mamy opracowanie nowej opcji – trzyosiowej kamery wyposażonej w silny reflektor i światła na podczerwień do pracy w nocy. Monitorowanie akwenu również w nocy oraz rejestracja zaobserwowanych zdarzeń umożliwiłaby wykorzystanie drona do ochrony wód lub obserwacji dzikiej przyrody.
Przygotowaliśmy nawet krótki film pokazujący podstawowe parametry naszej jednostki: