Mamy to! Udało się bez problemów wyciągnąć pierwszą sztukę z formy. Kadłub wykonaliśmy na zbrojeniu z maty szklanej. Laminat z tym zbrojeniem charakteryzuje się dużą udarnością, czyli wytrzymałością na uderzenia. Dla tak małej gabarytowo jednostki uszkodzenia od uderzenia są niewątpliwie najbardziej ryzykowne. Pozostałe obciążenia nie mają większego znaczenia.
Zastosowaliśmy laminat, ponieważ jest to materiał, który prawidłowo wykonany pozwoli nam na użytkowanie urządzenia bez najmniejszych problemów przez co najmniej 10 lat. Nasz kadłub dodatkowo poddaliśmy wygrzewaniu w specjalnie przygotowanej komorze grzewczej, aby poprawić własności wytrzymałościowe, ale również odporność na szkodliwe oddziaływanie wody i wilgoci.
Kadłub ma być użyty w jednostce pomiarowej/badawczej dlatego zdecydowaliśmy się na żółty kolor żelkotu. Kolor żółty jest najlepiej widoczny w wodzie, dzięki czemu ułatwi nam obserwacje i rejestrację pracy jednostki na wodzie. Przy okazji tego projektu chcieliśmy dokonać kilku doświadczeń dotyczących charakterystyk oporowych kadłuba wypornościowego, ale to tylko dygresja. Teraz skupiamy się na modelowaniu pokładu.
W międzyczasie dotarła do nas zamówiona w USA echosonda z przetwornikiem. Wcześniej przeprowadziliśmy szeroko zakrojony przegląd produktów w tym zakresie. Sprawdziliśmy oferty wszystkich liczących się producentów echosond o interesujących nas parametrach. Zdecydowaliśmy się na zamówienie zagraniczne, głównie ze wzgledu na korzystną cenę. Bez problemu można ten sam produkt otrzymać na polskim rynku, jednak jego cena jest minimum 50% wyższa.